Im dłużej prowadzimy Centrum ElektroEkologii, tym bardziej jesteśmy przekonani, że otwarcie tego miejsca było dobrą decyzją! Od początku cieszyło nas zaangażowanie młodzieży na zajęciach, czy w konkursach, które wcześniej organizowaliśmy. Ale to, ile inspiracji i ciekawych pomysłów usłyszeliśmy podczas ElektroEkologicznego Hackathonu, wypełniło nasze eko-serca jeszcze bardziej!
Przypomnijmy, że celem ElektroEkologicznego Hackathonu było znalezienie rozwiązania, które pomoże zwiększyć liczbę oddawanych elektrośmieci wśród młodzieży. Mimo działań wielu organizacji, świadomość czym są elektrośmieci i jak z nimi odpowiednio postępować wciąż jest (naszym zdaniem) zbyt niska. A kto lepiej rozumie młodzież, niż oni sami? Stąd też pomysł na hackathon - połączenie rywalizacji z poczuciem misji było strzałem w dziesiątkę! Dostaliśmy wiele zgłoszeń od szkół średnich (bo to do nich skierowane było wydarzenie) i nie było łatwo wybrać sześciu, które przejdą do finału. Po dyskusjach wewnątrz jury wybraliśmy te grupy, które przedstawiły najciekawsze i możliwe do zrealizowania projekty.
Razem z nami gości witała Pani Maria Andrzejewska, Dyrektor Generalna UNEP/GRID-Warszawa.
Na samym wydarzeniu uczniowie dopracowywali swoje pomysły pod okiem ekspertów: Anny Podsiadło, Marketing Manager w ElektroEko, Magdaleny Olborskiej, CSR Manager w Samsung Electronics Poland, Anety Bony, UX/UI Designer w Samsung Research Poland, Krzysztofa Kowalskiego, Inżynier Oprogramowania w Samsung Research Poland, Michała Purola Koordynatora Programu Climate Leadership w Centrum UNEP/GRID-Warszawa, Bartłomieja Kozka, Kierownika Działu Zielonej Transformacji w Centrum UNEP/GRID-Warszawa, Barbary Krywoszejew i Agnieszki Chomickiej-Bosy - trenerek i mentorek Stowarzyszenia Cyfrowy Dialog, Agaty Kosteckiej-Prorok – „Pani od marketingu” (tak nazwali ją uczniowie i bardzo nam się to spodobało! 😄).
Jak sami uczniowie mówili, „reality check” po konsultacjach z ekspertami był momentami przytłaczający. To, co często wydawało im się proste do zrealizowania, okazywało się niemożliwe – bo np. nie ma jeszcze tak rozwiniętych technologii, albo po prostu tego typu akcje się nie sprzedają. Obserwowanie ich pracy, zaangażowania, ale też wyzwań, które pokonywali tego dnia było bardzo ciekawe i inspirujące. Jeżeli w coś wierzymy i mamy dobry zespół – nie ma rzeczy niemożliwych!
Comments